Ustrzyki Dolne

Ustrzyki Dolne to miasto, stolica powiatu bieszczadzkiego, w województwie podkarpackim nad rzeką Strwiąż. Leży na wysokości ok. 480 m n.p.m
Miejsce to jest znane przede wszystkim hobbystom narciarstwa. Na terenie całego województwa podkarpackiego, to właśnie Ustrzyki Dolne mogą pochwalić się najlepiej rozwiniętą infrastrukturą narciarską .

Liczne, dobrze wyposażone stoki przyciągaja narciarzy. Ze względu na tak dobrze zagospodarowane do uprawiania narciarstwa obszary, Ustrzyki Dolne przez wielu nazywane są Zimową Stolicą  Podkarpacia .Oczywiście Ustrzyki Dolne są również bardzo chętnie odwiedzane przez turystów w okresie letnik , jak i wiosną.
Zarówno spacerowe szlaki jak i rowerowe trasy stanowią bardzo ciekawą alternatywę, która pozwoli w aktywny sposób spędzić czas wolny w okresie letnim.

Z ciekawostek Osada założona przez Wołochów przypuszczalnie w końcu XV w. W 1509 r. lokowana przywilejem danym Iwoni Janczowiczowi pochodzącemu z Siedmiogrodu. Wówczas Ustrzyki zamieszkiwała ludność przybyła z ruskich wsi rolniczych oraz wołoscy pasterze poszukujący bezpiecznej osady.W 1727 r. na mocy postanowienia króla Augusta II Mocnego Ustrzyki otrzymały prawa miejskie.
W Ustrzykach dostępna jest nowoczesna pływalnia , odkryte kąpielisko, korty tenisowe, boiska do piłki ręcznej i koszykowej czy stadion sportowy. Ponadto dobrze rozwinięta jest tu infrastruktura noclegowo – gastronomiczna.
Niedaleko Ustrzyk Dolnych znajduje się Jezioro Solińskie. Ustrzyki Dolne są miejscowością gdzie nie ma możliwości się nudzić.

Bogactwem tego regionu jest unikatowa historia tych ziem z zachowaną bogatą architekturą Sakralna i innymi zabytkami. Unikatowym XVIII- wiecznym zabytkiem jest Sanktuarium Maryjne w Jasieniu , w którym znajduje się kopia obrazu Matki Boskiej Bieszczadzkiej. Podobnie zachwyt budzi piękna XVIII –wieczna cerkiew w stylu bojkowskim w Równi.

Miejsce w straży granicznej jedno, chętnych dziesięcioro

Praca w służbach granicznych należy do najbardziej cenionych w regionie. Chętnych nie zrażają trudy pracy zmianowej, także w święta, i z dala od domu.

Wczoraj w Bieszczadzkim Oddziale Straży Granicznej ślubowanie złożyło 40 nowych funkcjonariuszy. Wśród nich dziewięć kobiet. Jedna osoba pochodzi z woj. lubelskiego, jedna ze śląskiego, pozostałe są z Podkarpacia.

– Od zawsze chciałam służyć w szeregach straży granicznej. Nawet swoje studia, czyli filologię ukraińską, wybrałam właśnie pod kątem tej pracy – mówi Ewelina Krawiec, spod Kraśnika w woj. lubelskim. Doskonale zna ukraiński, rosyjski, serbski i bułgarski.

Dobrze zna język migowy

Wśród nowych funkcjonariuszy są osoby ze znajomością rosyjskiego i ukraińskiego. Barbara Szlęk z Gaci pod Przeworskiem jest pierwszą funkcjonariuszką w BiOSG, która ukończyła kurs języka migowego.

– Praca w straży granicznej od zawsze była moim marzeniem – nie ukrywa pani Barbara.

Wśród nowo przyjętych jest osoba z ukończoną aplikacją radcy prawnego. Spośród nowo przyjętych 25 osób ma wyższe wykształcenie, pozostała piętnastka średnie.

Nie jest łatwo dostać się do Straży Granicznej. Postępowanie jest długotrwałe i dokładne. W przypadku grupy, która wczoraj złożyła ślubowanie, pierwszy etap odbył się w BiOSG. Kandydaci przeszli testy psychologiczne, badania lekarskie oraz badania na wariografie, czyli wykrywaczu kłamstw.

Drugi etap zostanie przeprowadzony w ośrodku szkolenia SG w Lubaniu, w zachodniej Polsce. Tam kandydaci, po blisko 7 miesiącach szkolenia, będą musieli zdać testy językowe, wiedzy ogólnej i sprawności fizycznej. Ustrzyki Dolne noclegi zapraszają.

Po pomyślnym przejściu drugiego etapu, trafią do służby na polsko – ukraińskich przejściach granicznych w Medyce lub Korczowej.

10 chętnych na jedno miejsce

W tym roku szeregi BiOSG wzmocnione zostały ponad setką nowych funkcjonariuszy. To ostatni tegoroczny nabór. Kolejne dopiero w przyszłym roku. Zapewne będzie ich kilka, jak w obecnym. Na jedno wolne miejsce podania składa średnio 10 kandydatów.

Kursant, szeregowy otrzymuje na rękę 1800 złotych. Po powrocie z kursu i zdaniu egzaminów 2300 złotych netto. Po 10 latach pracy, zdobyciu stopnia oficerskiego i wyższego stanowiska, może liczyć na ok. tysiąc złotych więcej. Podobnie wynagrodzenia kształtują się w Służbie Celnej. I tak samo, jak w SG, wielu jest chętnych do pracy.

Ślubowanie po raz pierwszy przyjął nowy komendant BiOSG płk SG Piotr Patla. W uroczystości uczestniczył również biskup polowy Wojska Polskiego ks. bp. Józef Guzdek.